Ścieżki rowerowe
Jakże piękne i malownicza Sądecczyzna pochwalić się może aż 1200 km tras oraz szlaków rowerowych. Dużym ich atutem jest różnorodność. Jeśli chcemy całą rodziną spędzić niedzielne popołudnie na rowerach, a trasa ma być łagodna i bezpieczna, to właśnie takich z roku na rok jest coraz więcej. Osoby, którym potrzebna jest niemała dawka adrenaliny, również odnajdą coś dla siebie, szczególnie
w ścieżkach prowadzących na malownicze szczyty Beskidu.
Swoją rowerową przygodę możemy zacząć z wielu punktów. Główną częścią Karpackiego Szlaku Rowerowego lub jedną z jego odnóg,
a także EuroVelo11. Całość możemy podzielić na trzy odcinki, gdzie pierwszy rozpoczynamy:
od Leluchowa graniczącego ze Słowacją do Nowego Sącza
z Nowego Sącza przez Łososinę Dolną do Wytrzyszczki
lub drugim brzegiem Jeziora Rożnowskiego z Nowego Sącza przez Rożnów do Wytrzyszczki
Aktywność w Sądecczyźnie rozwija się bardzo szybko, dlatego coraz częściej spotykamy liczne wypożyczalnie rowerowe – również w RYTERSKIM. Alternatywa dla nieco bardziej leniwych, ale wciąż chętnych rowerowych przygód, zachęcamy do wynajęcia elektrycznych rowerów. Ich zasięg przy jeździe z wspomaganiem wynosi aż 40-50 km. Max prędkość wynosi 25km/h
Warto wybrać się trasami wzdłuż Jeziora Rożnowskiego by dowiedzieć się nieco o skarbach Inków. Naszą propozycją jest odcinek 31km. Start Gródek Nad Dunajcem, kierunek Zakliczyn – Gródek Nad Dunajcem. Po drodze natrafimy na najstarszą świątynię na Sądecczyźnie. Jednak by dostać się do niego, należy skorzystać
z promu, który cumuje tuż zamku w Troposzynie. Innymi ciekawymi miejscami będą beluardy zamku Tarnowskich, dworu Stadnickich, kościoła na wzgórzu, ruin zamku Zawiszy Czarnego
i Zapory Rożnowskiej.
Jest również wiele innych tras, np. od Muszyny wymagająca trasa 60km. My jednak zachęcamy do ruszania z Rytra po okolicznych szlakach, przez lasy do pięknych szczytów np. PTTK Przehyba lub łagodniejsze warianty drogą asfaltową w kierunku Starego Sącza.
Powstał prawdopodobnie na początku XIII w. z inicjatywy rodu Ośmiorogów. Pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1231 r., w drugiej połowie XVI stulecia został zrujnowany. Legenda mówi, że jeden z jego właścicieli ożenił się z inkaską księżniczkąm która przywiozła ze sobą pokaźny posąg. Podobno do dzisiaj znajduje się od gdzieś
w podziemiach budowli. Zamek jest własnością prywatną, w lipcu
i sierpniu jest udostępniany do zwiedzania.
Z XI wieku powstał w sąsiedztwie pustelni św. Świerada. Należy do najstarszych w tej części Polski. Miał go fundować około 1045 r. Kazimierz Odnowiciel,
a poświęcać ok. 1073 r.
św. Stanisław męczennik.